# Unidxs pelo presente e futuro da cultura em portugal – zjednoczeni dla teraźniejszości i przyszłości kultury w Portugalii – jako ruch powstało w kwietniu tego roku. Późna reakcja rządu i skromne dofinansowanie dla artystów, spowodowało lawinową reakcję pracowników kultury. Czternaście różnych struktur zjednoczyło się i utworzyło unię, w ramach której zbadali obecną sytuacje sektora kulturalnego kraju. 

Efektem ich rozmów i współpracy jest otwarty list do prezydenta Republiki Portugalii, rządu i grup parlamentarnych, w którym wyrażają swoje obawy związane z kryzysem pandemicznym, który pogłębia już mocno prekarną sytuacje sektora oraz podkreślają potrzebę rozpoczęcia dialogu pomiędzy przedstawicielami środowiska a ministerstwami pracy i spraw społecznych, kultury, finansów i edukacji. #unidxs apelują o utworzenie strategii krótko i długo terminowej współpracy pomiędzy jednostkami, zmapowanie portugalskiej sceny artystycznej – uwzględniając sztuki wizualne, teatr, scenę muzyczną, środowiska tancerzy i choreografów oraz techników i realizatorów projektów związanych z powyższymi dziedzinami. Do ruchu dołączyło już ponad 6100 osób. 

Poprosiłam Nicolaia Sarbib, dyrektora artystycznego Thirdbase Studio w Lizbonie o odpowiedź na kilka pytań dotyczących obecnej sytuacji w Portugalii. 

Na początku czerwca w Lizbonie odbyła się manifestacja, online ruch #unidxs wspiera coraz większe grono osób. Mógłbyś powiedzieć co osoby z twojego otoczenia, twórcy w dziedzinie sztuk wizualnych, muzyki, mody myślą o tej inicjatywie? Czy ich reakcja różni się od dziedziny, która się zajmują, czy jest to unia, która zdoła połączyć wszystkich pracowników kultury? 

Uważam, że ruch ten był bardzo ważny głównie jako narzędzie wymiany informacji i tworzenia kontekstu dialogu między wszystkimi różnymi dziedzinami w sektorze kultury, nie tylko artystami, ale i technikami. Chociaż łączenie tak szerokiego wachlarza ludzi, różnych podsektorów i głosów może być bardzo trudne, pewnego rodzaju związek jest teraz potrzebny bardziej niż kiedykolwiek. Moje dotychczasowe doświadczenia ograniczają się do moich bezpośrednich kontaktów. Mam wrażenie, że niektóre grupy były bardziej aktywne i obecne w tej dyskusji, nie ma zbyt prawdziwego precedensu dialogu między wieloma z tych sektorów w sensie politycznym w przeszłości, a niektóre grupy mają bardziej aktywne doświadczenie w zakresie związków zawodowych różnego rodzaju, nawet jeśli niektóre są mniej formalne. Jest to oczywiście dość widoczne u osób pracujących w bardziej instytucjonalnych sektorach kultury. Nawet w obrębie różnych grup istnieją bardzo realne różnice w reprezentacji, a zatem i w uczestnictwie, jednak uważam, że był to decydujący moment dla sektora kultury, aby zebrać się i zastanowić nad wspólnymi zmaganiami, sprawić, aby mniej reprezentowane głosy były słyszane i zażądać zmiany.

Jak myślisz, co my – jako jednostki, ale także uczestnicy lokalnej sceny artystycznej – możemy zrobić, aby poprawić tę sytuację?

Jako jednostki i uczestnicy, a także konsumenci ważne jest, byśmy uczestniczyli w rozmowie, byśmy byli aktywni w sprawianiu, by problemy i zmagania ludzi z całego sektora kultury były słyszalne i widoczne. Uważam, że choć sektor kultury jest tak ważną i masową częścią życia codziennego, to często jest on niedostatecznie reprezentowany i niedoceniany, z wyjątkiem kilku elit. Ważne jest, abyśmy zaczęli patrzeć na sektor kultury jako całość, a nie tylko myśleć o naszej szczególnej sytuacji. Tego rodzaju polityka gospodarcza, struktury pracy i dotacje państwowe ustanowione w Portugalii pogłębiają pewnego rodzaju podziały w już i tak niepewnej sytuacji tak wielu artystów i osób pracujących w kulturze.

Jaka jest przyszłość kultury w Portugalii? Wiem, że to bardzo szerokie pytanie, ale może masz jakiś pomysł lub życzenie. Ja osobiście, jestem raczej pesymistką w tej sprawie. Jestem pod wrażeniem, że tak wielu ludzi w różnym wieku i reprezentujących różne dziedziny zareagowało, ale wydaje mi się, że biurokracja i struktury polityczne mogą być bardzo trudne do poruszenia. Mam jednak nadzieję, że się mylę.

Jest to rzeczywiście bardzo trudne pytanie. Patrząc na to, jak wielka była dotychczas walka z żądaniem tak małych zmian, nie jest ona zachęcająca. Wydaje się jednak, że obecnie wszystko zmienia się bardzo szybko, a ponadto obserwujemy bardzo duże zmiany ze względu na technologię i rolę, jaką nowe media odgrywają we wszystkich sektorach. Społeczeństwo jako całość zdaje się stawać w obliczu pewnych bardzo egzystencjalnych pytań i ciekawe jest, jak to wpływa również na świat sztuki. Nie jestem zbyt optymistycznie nastawiony w krótkiej perspektywie czasowej, ale mam nadzieję przyczynić się do osiągnięcia bardziej pozytywnych rezultatów.

www.unidospelaculturaemportugal.pt

Nicolai będzie również gościem debaty o rezydencjach artystycznych organizowanej w poniedziałek 15 czerwca przez Art Inkubator w Dwóch Zmianach i na naszym profilu na Facebooku. Zapraszamy! 

Kasia Sobczak
Autor

Kasia jest z Sopotu, ale od ponad trzech lat mieszka w Portugalii. Pracuje jako niezależny kurator sztuk wizualnych. Niedawno dołączyła do zespołu centrum rezydencyjnego PADA Studios, gdzie wspiera założycieli projektu w jego rozwoju. W maju 2019 roku ukończyła CuratorLab na sztokholmskim uniwersytecie Konstfack. Od 2017 współtworzy kolektyw kuratorski Da Luz, który współpracuje z młodymi artystami z Lizbony. W swojej praktyce odnosi się do historii miejsc lub osób. Lubi archiwa, biblioteki i nieoczywiste lokalizacje. Często w narracji projektów nawiązuje do przestrzeni, tworząc doświadczenia zamiast prezentacji. W wolnych chwilach oprowadza po lizbońskich galeriach sztuki i pracowniach artystów albo spędza czas nad wodą.